Miejski portal informacyjny:
Chojnice, Brusy, Czersk, Konarzyny

Burmistrz Czerska Przemysław Biesek-Talewski odwiedził kolejnego przedsiębiorcę. Jedną z najstarszych firm w tej części Gminy Czersk. Zakład Hodowli Pstrąga w Mylofie w różnych formach prawnych istnieje już ponad 40 lat. Dziś jako spółka Z.O.O. Jej prezesem jest Dariusz Ciemiński. Burmistrzowi towarzyszyła Wiceburmistrz Bogumiła Ropińska. Siedziba firmy i jej największa produkcja zlokalizowane są w Mylofie. ZHP ma też swoje oddziały w Wojtalu, Bielskiej Strudze i Lasce. W Mylofie odbywa się praktycznie cały proces wylęgania ryb, późniejszego ich chowu i przetwórstwa. – Nasze ryby karmimy tylko najlepszą paszą. Sprowadzamy ją z Holandii i Danii – mówi Dariusz Ciemiński. Obecnie w stawach w samym Mylofie jest około czterech milionów ryb. Od takich, która ważą zaledwie gram, do dużych, nadających się już do sprzedaży. W ZHP hoduje się nie tylko pstrągi tęczowe, są też baseny, w których pływają na przykład jesiotry.  W zakładzie pracuje 70 osób. – To głównie mieszkańcy okolicy. Dla nas to bardzo ważne, bo pracują u nas całe rodziny z pokolenia na pokolenie – zaznacza Dariusz Ciemiński. On sam jest związany z firmą od wielu lat. Dokładnie relacjonuje czasy, jak ZHP był budowany. To lata siedemdziesiąte poprzedniego stulecia. Dziś firma przez cały czas się rozbudowuje i zakupuje nowe sprzęty. Wiele inwestycji jest realizowanych przy wsparciu unijnych pieniędzy. ZHP Mylof sprzedaje swoje produkty do sieci handlowych i mniejszych sprzedawców detalicznych. Ma też swój sklep przy stawach. Oprócz świeżych ryb, patroszonych, można też tu kupić wędzone pstrągi. Jednak to nie wszystko, w ofercie są też przetwory rybne w puszkach, ryby smażone, pasty czy też kawior z ikry pstrąga o pięknym pomarańczowym kolorze.

Pełna treść wiadomości na: czersk.pl/?p=56964